Krótka historia elektrowni termo-solarnych
Pierwszy kolektor solarny został zaprezentowany już w 1878 roku przez Augustina Mouchota w Paryżu. Służył do napędzania maszyny robiącej lody. Dość nietypowe początki przetwarzania energii słonecznej w prąd dały podwaliny do wykonania wielkiej już elektrowni na Saharze w 1910 roku. Niestety projekt został zarzucony z powodu popularności silników napędzanych paliwem ciekłym. Dopiero nacisk na tworzenie rozwiązań bezpiecznych dla środowiska, spowodował, że zaczęto ponownie rozważać użycie promieniowania słonecznego do produkcji energii elektrycznej. Po sukcesie elektrowni fotowoltaicznych stwierdzono, że zamiast światła, można wykorzystywać samą temperaturę. Tak właśnie powstał pomysł na stworzenie elektrowni termo-solarnej. Pierwsze próby zostały przeprowadzone już w latach 80 zeszłego stulecia. Prawdziwą popularność zyskały jednak dopiero po 2010 roku, kiedy to na terenie Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii powstało kilkanaście takich konstrukcji.
Zasada działania elektrowni termo-solarnej
Budowa i działanie elektrowni termo-solarnej
W zależności od rodzaju elektrowni termo-solarnej wykorzystuje się różne rodzaje luster. Mogą być ustawione w kształt zakrzywionego talerza lub wieży solarnej. Najpopularniejsze są lustra paraboliczne, ustawione w formie koryta. W niektórych przypadkach konieczne jest także zastosowanie systemu, który będzie zmieniał kąt nachylenia luster w zależności od położenia słońca na niebie. Skupiane w ten sposób promieniowanie słoneczne ogrzewa płyn przepływający przez rurkę, znajdującą się w centralnej części koryta lub też centralnie położoną wieżę solarną z cieczą. Do bardzo wysokich temperatur wykorzystuje się sól fluorową, która może nagrzewać się nawet do 700 stopni Celsjusza. Stosuje się także olej syntetyczny, stopioną sól lub parę wodną pod wysokim ciśnieniem. Nagrzana ciecz zostaje przeprowadzona do zbiorników z wodą. Pod wpływem wysokiej temperatury, woda gotuje się i napędza turbinę - bardzo podobnie jak w przypadku zwykłych elektrowni węglowych. Takie rozwiązanie znajduje też zastosowanie przy wsparciu elektrowni gazowo-parowej.
Rys. 1 Lustro solarne w Ajn Bani Mathar - Maroko (źródło: flickr.com, autor Philippe Roos)
Istniejące elektrownie
Większość elektrowni termo-solarnych znajduje się na terenie Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii. Największa znajdująca się w USA powstała w San Bernardino w Kalifornii w 2014 roku. Jej pojemność wynosi aż 392 MW. Co ciekawe, ta konstrukcja służy do podgrzewania wody, a nie produkcji energii elektrycznej. Największa elektrownia w Hiszpanii znajduje się w Logrosán i ma pojemność 200 MW. W czołówce krajów posiadających konstrukcję o największej sprawności znajduje się także Maroko. Budowla powstała w Ghassate. Kilka elektrowni termo-solarnych znajduje się także na terenie południowej Afryki i Indii. Niedawno także w Chinach oddano do użytku taką elektrownię - z końcem czerwca tego roku. W budowie znajduje się kilkanaście kolejnych na całym świecie.
Elektrownie termo-solarne wychodzą na przeciw ciągle rosnącym zapotrzebowaniom człowieka na energię elektryczną. Dodatkowo jest to bezpieczny sposób na pozyskanie prądu, który korzysta z promieniowania słonecznego - nie ma więc możliwości, by się skończyła, tak jak w przypadku pali kopalnych.